Figury geometryczne- książeczka
Książeczka do nauki kształtów geometrycznych– jej przygotowanie i czytanie to moc wrażeń sensorycznych! Na początku stemplowanie rolkami po papierze toaletowym, przygotowanie figur z materiałów o różnorodnej fakturze, napisy a do tego przeźroczyste strony! Zachęcamy do wspólnego tworzenia i radosnej zabawy z figurami🙂
Materiały i przybory:
- papier
- rolki po papierze toaletowym
- gumka recepturka
- podkładka
- farby wyciśnięte na płaską podkładkę
- nożyczki
- przeźroczysta, sztywna folia [może być ofertówka]
- filc, tektura falista, pianka kreatywna, gładka tektura
- klej np.: Magic
- dziurkacz, zszywacz
- wstążeczki
Z rolek po papierze toaletowym przygotowujemy wybrane kształty geometryczne. Maluchowi wystarczą: koło, kwadrat i kółko. Dla przyjemności zabawy dodałam jeszcze serce!
Szykujemy farby w płaskim pojemniku. Kartkę do stemplowania kładziemy na podkładkę.
Ze stemplowaniem rolką znakomicie poradził sobie nasz dwulatek:)
Farba, którą przygotowałam mojemu dziecku, początkowo miała być tęczowa. Jak widzicie, po chwili zabawy, powstał z niej totalny miszmasz:)
Stemplowanie takim kolorem wygląda całkiem fajnie jedynie na kolorowej kartce. Wszystkie przygotowane kartki pozostawiamy do wyschnięcia.
Przystępujemy do przygotowania książeczki.
Przygotowujemy napisy- ja swoje wydrukowałam. Sztywną folię przecinamy a wszystkie pozostałe karty składamy na pół. Przygotowane w ten sposób strony dziurkujemy i związujemy wstążeczkami w formie książeczki. Naklejamy napisy. Na foliowych stronach naklejamy kolejno kształty figur wycięte z materiałów o różnych fakturach.
Gotowa książeczka:
Koło wycięte z pianki kreatywnej.
Wydrukowane napisy mogą posłużyć do nauki czytania.
Kwadrat z filcu:
Nasz maluch jest zafascynowany przeźroczystymi stronami:)
Trójkąt wycięty z błyszczącej, gładkiej tektury.
Grube ślady farby tworzą fenomenalną fakturę na każdej ze stron.
I ostatni kształt- serce wycięte z tekturki falistej.
Nie ma to jak podłubać w farbie;)
Intensywne kolory, własnoręcznie przygotowane strony, grube ślady farby, różnorodne faktury- taka książeczka to angażująca wszystkie zmysły, fantastyczna przygoda! Jak dla mnie nauczanie polisensensoryczne to najbardziej naturalna metoda poznawania przez dzieci świata.
Cześć!
Tu Monika z ekodziecko.com. Wkładam w tworzenie strony wiele wysiłku. Staram się, by zamieszczane materiały były atrakcyjne dla dzieci i wartościowe z punktu widzenia ich rozwoju.
Jeśli chcesz, możesz wspomóc mnie w tym działaniu i w zamian podarować mi wirtualną kawę. Będzie mi bardzo miło :)
Dziękuję!