Zabawy ze spinaczami
Jednym z wielu pomysłów na ćwiczenie sprawności rąk są różnego rodzaju zabawy ze spinaczami do bielizny. Zapraszam do obejrzenia kilka inspiracji na przypinanie spinaczy do różnych rzeczy, dostępnych bez dużych przygotowań w domu. Przypinanie spinaczy wzmacnia mięśnie ręki, ćwiczy koordynację wzrokowo- ruchową czyli przygotowuje do nauki pisania.
Materiały i przybory:
- spinacze [małe drewniane, duże drewniane oraz plastikowe w kształcie kwiatuszków]
- kredki
- marker
- papier i nożyczki
- gumki recepturki
1. Przypinanie spinaczy do pojemnika w którym są przechowywane
Udało mi się kupić wspaniałe spinacze w kształcie kwiatuszków. Bardzo spodobały się mojej córeczce i prawdę mówiąc świetnie sama wymyśla zabawy z nimi. A mi serce rośnie, bo przecież taka zabawa to nic innego jak ciężka praca, mająca na celu wzmocnienie paluszków.

2. Bransoletka
Kolejnym pomysłem mojej córeczki było zrobienie sobie, a następnie mi bransoletki ze spinaczy. Zwyczajnie, przyczepiła dookoła rękawa swojej bluzeczki spinacze i miała wielką frajdę z szeleszczącej ozdoby. A potem była moja kolej i ja też dostałam taką bransoletkę.

3. Ogródek
Kolejna zabawa, to przypinanie naszych kwiatuszkowych spinaczy do płotu wokół zamku z klocków. Można tu też poćwiczyć rytmy: to znaczy przyczepianie spinaczy w określonej, powtarzającej się kolejności.

4. Wieszanie prania
To zadanie wymaga już chwili przygotowania: po prostu wzięłam resztki kolorowego papieru i wycięłam [na raz] koszulki i spodenki. Następnie, dla lepszego efektu wizualnego, zrobiłam markerem czarne obwódki. Można oczywiście wyciąć ubranka z filcu lub pianki kreatywnej, wszystko zależy od Waszych zasobów.

Na nóżki dziecięcego krzesełka, postawionego do góry nogami na stoliku, założyłam dwie grube, szeroki gumki recepturki. Do nich właśnie moje dziecko przypinało pranie 🙂

W tym zadaniu użyłyśmy białych, niewielkich spinaczy. Po prostu lepiej komponowały się z małymi ubrankami. Trzeba też było je głębiej zapinać, bo inaczej spinacz przeważał papierowe ubranko i odwracało się ono do góry nogami.
Odpinanie ubranek od gumki to też świetne ćwiczenie – nie wyręczajcie w tym dzieci.

5. Tęcza
Na początku, zwykłe drewniane spinacze pokolorowałyśmy kredkami w kolorach tęczy. Samo kolorowanie spinaczy to już nie lada wyzwanie, bo przecież rysujemy na niewielkiej przestrzeni. Z białego brystolu wycięłam kształt chmury a zadaniem dziecka było przypięcie spinaczy na kształt tęczy.

6. Spinaczowe nóżki i rączki
Zanim przystąpimy do tej zabawy, trzeba narysować a następnie wyciąć postaci kotka, pieska, drzewko, ludzika oraz kółko na słońce z tektury. Zadaniem dziecka jest przypięcie brakujących elementów.

Oczywiście, dobrze jest pozwolić pobawić się przygotowanymi zabaweczkami. Dla mojego dziecka, to było na tyle atrakcyjne zadanie, że samo kilkukrotnie wracało do tej zabawy.

Cześć!
Tu Monika z ekodziecko.com. Wkładam w tworzenie strony wiele wysiłku. Staram się, by zamieszczane materiały były atrakcyjne dla dzieci i wartościowe z punktu widzenia ich rozwoju.
Jeśli chcesz, możesz wspomóc mnie w tym działaniu i w zamian podarować mi wirtualną kawę. Będzie mi bardzo miło :)
Dziękuję!